Antywirus czy pakiet Internet Security?
#1
System operacyjny:
Windows 7 x64


Zastosowanie:
zakupy, bankowość, portale społecznościowe, torrenty, od czasu do czasu również gry


Specyfikacja komputera (opcjonalne):

- Intel® Core™ i5-3210M CPU@ 2.50 GHz
- 8,00 GB pamięci ram
- Intel® HD Graphics 4000
- NVIDIA GeForce GT 640M

Witam serdecznie Wink

Niedługo szykuje się format i postanowiłem zmienić program antywirusowy i do końca nie mogę się zdecydować jaki. Na moim poprzednim komputerze przez większość czasu używałem Kasperskiego jeszcze w wersji 2009, 2010. Z zakupem nowego komputera na dysku miałem pół roczną wersje pakietu Internet Security firmy McAfee i tak go już zostawiłem. Niestety specjalnie nie przypadł mi on do gustu. Można powiedzieć że jest troszkę zbyt ociężały mimo że komputer jest dość mocny było to odczuwalne przy wgrywaniu Windowsa i gdy zaczynał skanowanie komputera. Chłodzenie zaczynało wtedy chodzić jakbym włączał co najmniej jakąś grę na wysokich detalach. Do tego obciążenie procka było w granicach 50-70%. Postanowiłem wrócić do Kasperskiego. Kupiłem klucz do najnowszej wersji Internet Security 2013. Muszę powiedzieć że sporo się zmieniło, ale czy na lepsze? Moim zdaniem teraz jest to mega kombajn na prawdę dość mocno obciążający kompa. Przynajmniej tyle zauważyłem po kilku dniach użytkowania. Szczerze uważam że dla takiego domowego użytkownika jak ja połowa tych funkcji ochrony w ogóle się nie przyda. Poprzeglądałem trochę testów pakietów jak i samych antywirusów, poczytałem trochę na ten temat, głównie u was na forum i postanowiłem sprawdzić ESET Smart Security głównie z powodu jego lekkości. Właśnie kończy mi się testowa licencja i zastanawiam się czy kupić klucz i ją przedłużać? Muszę powiedzieć że odczucia co do programu mam raczej pozytywne. Rzeczywiście jest lekki, jeżeli chodzi o skanowanie to odwrotność McAfee. Prawie w ogóle nie obciąża procka ale odbija się to długim czasem skanowanie. Inteligentne skanowanie średnio 1h, dokładne skanowanie za pierwszy razem robił mi około ~4h. Jedyną rzeczą która mnie zastanawia to zazwyczaj kilkadziesiąt plików których rzekomo nie mógł przeskanować z powodu że są teraz używane jak również archiwa RAR.

Moim głównym pytaniem do was jest czy rzeczywiście potrzebuje pakietu Internet Security, a może wystarczy sam antywirus i firewall od Windowsa? Druga sprawa to właśnie pomoc w doborze programu. Przede wszystkim chciałbym żeby był w miarę lekki dla kompa i oczywiście z dość dobrą ochroną, żeby to pierwsze nie przedkładało się nad to drugie. Zastanawiałem się jeszcze nad pakietem, bądź samym antywirem F-Secure, tylko tutaj właśnie zdania są strasznie podzielone. Niby jest w czołówce programów zabezpieczających i cześć osób mówi że jest bardzo lekki i funkcjonalny to z drugiej strony druga połowa mówi / pisze coś zupełnie odwrotnego...

To tyle ode mnie, czekam na wasze opinie / podpowiedzi. Czy zostać przy ESET czy może przetestować coś jeszcze przed formatem?

Pozdrawiam
salvatore7
Odpowiedz
#2
W jaki sposób łączysz się z internetem? Zawsze jesteś za NATem, czy jednak czasami wpinasz się "bezpośrednio do sieci" (części mówią, że to laptop)?
Jeżeli za NATem i nie wymagasz dokładnej kontroli ruchu, to wystarczy sam antywirus. Jaki, to już inna sprawa - Avast, Baidu, czy nawet MS Security Essentials nie będą złym wyborem.
Odpowiedz
#3
Jeżeli chodzi o współczynnik wydajność/poziom ochrony to nieźle spisuje się Norton IS oraz oczywiście Webroot.
Tak na prawdę, to przy korzystaniu z sieci z głową powinien Ci wystarczyć sam AV - tu możesz bliżej przyjrzeć się darmowemu 360 Internet Security.
W większości zastosowań nie będziesz potrzebował jakiegoś super firewalla a systemowy z W7 jest w 100% wystarczający.
Skupiłbym się jednak na przeglądarce, bo to obecnie główna furtka dla infekcji, czyli:
- zmiana domyślnych DNS''ów na OpenDNS lub Norton ConnectSafe
- dodatki takie jak Bitdefender TrafficLight oraz AdblockPlus z odpowiednimi filtrami (Malware Domains)
- instalacja HitmanPro.Alert
- pozbycie się Javy

Co do ESET, to całkiem niezły pakiet - lekki, konfigurowalny i zapewnia przyzwoity poziom ochrony.
O skanerach na żądanie (Malwarebytes Anti-Malware, HitmanPro czy Emsisoft Emergency Kit) chyba nie muszę wspominać? Wink
Odpowiedz
#4
lukasamd napisał(a):W jaki sposób łączysz się z internetem? Zawsze jesteś za NATem, czy jednak czasami wpinasz się "bezpośrednio do sieci" (części mówią, że to laptop)?


Zapomniałem wspomnieć że to laptop. Z internetem łączę się bezprzewodowo przez router który jest podłączony do modemu ponieważ w domu są trzy kompy. Nie podpinam się bezpośrednio do sieci.

ktośtam napisał(a):O skanerach na żądanie (Malwarebytes Anti-Malware, HitmanPro czy Emsisoft Emergency Kit) chyba nie muszę wspominać?


Właśnie o to chodzi że takowego nie posiadam, kiedyś używałem ale to dawno i nie prawda. Czy powinienem się zaopatrzyć w takiego oprogramowanie dodatkowo do antywirusa? Jeżeli tak to który program będzie najlepszy i niezbyt skomplikowany?

Wracając jeszcze do tematu F-Secure czy ktoś z was posiada / testował pakiet lub antywirusa tej firmy?
Odpowiedz
#5
salvatore7 napisał(a):
ktośtam napisał(a):O skanerach na żądanie (Malwarebytes Anti-Malware, HitmanPro czy Emsisoft Emergency Kit) chyba nie muszę wspominać?


Właśnie o to chodzi że takowego nie posiadam, kiedyś używałem ale to dawno i nie prawda. Czy powinienem się zaopatrzyć w takiego oprogramowanie dodatkowo do antywirusa? Jeżeli tak to który program będzie najlepszy i niezbyt skomplikowany?

Kupować nie musisz Wink
Malwarebytes Anti-Malwarewystępuje w dwóch wersjach: bezpłatnej, która jest tylko skanerem na żądanie oraz płatnej, która posiada moduł ochrony w czasie rzeczywistym.
Emsisoft Emergency Kitjest w 100% bezpłatnym skanerem na żądanie.
HitmanProw wersji darmowej pozwala na skanowanie ale usunięcie ewentualnej infekcji wymaga uruchomienia 30-dniowej wersji trial, co w rezultacie będzie wymagało zakupu licencji, żeby korzystać z programu po upływie 30 dni.

Posiadanie skanera na żądanie to wręcz mus moim skromnym zdaniem, bo każdy program ma prawo się pomylić lub coś pominąć a wtedy przyda się skan dodatkowym narzędziem.
Ja ze swojej strony gorąco polecam HitmanPro - leciutki, szybki, działa w oparciu o 3 silniki skanujące w chmurze (Kaspersky, Emsisoft, Bitdefender) oraz własny silnik behawioralny.
Odpowiedz
#6
Przy takich parametrach sprzętu nie trzeba martwić się o zużycie zasobów. Oprócz już wymienionych propozycji polecam jeszcze pod rozwagę pakiety:

G Data Internet Security 2014 . Solidny niemiecki produkt, dużo funkcji - niestety płatny.

Recenzja:

[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]

Bezpłatna licencja na 90 dni:

[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]


AVG Internet Security 2014 . Czeski produkt, popularna w Polsce jest bezpłatna wersja samego antywirusa, ostatnio AVG IS został wzbogacany o moduł PC Analyzer – jest to znany i ceniony program TuneUp Utitilies.

Recenzja starszej wersji:

[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]

Bezpłatna wersja na rok:

[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]


Zone Alarm Free Antivirus + Frewall . Bezpłatny: silnik antywirusowy z Kaspersky Lab i solidny firewall z HIPS-em, minus – niezwykle wysokie zużycie zasobów. Ale za darmo...

Opis:

[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]


Na koniec zapraszam do stałego obserwowania naszego forum. W tym dziale

[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]

zawsze znajdziesz jakieś ciekawe promocje, które pozwolą utrzymać bezpieczeństwo na najwyższym poziomie, bez płacenia za licencje.
W testach

[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]

poznasz jak wygląda aktualny stan wojny producentów zabezpieczeń wobec zagrożeń i możesz w niej uczestniczyć. W razie problemów z infekcją nasi eksperci mogą pomóc:

[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]


Pozdrawiam i życzę udanego, świadomego wyboru!

PS. ktośtam - z Javy trudno profesjonalnie zrezygnować, skoro największy bank w Polsce PKO BP

[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]

wymaga jej użycia przy dostępie do notowań on-line: SDIG - System Dystrybucji Informacji Giełdowych:

[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]

. Przez SDIG PKO BP (czyli tę dziurawą Javę) realizowane sątransakcje w czasie rzeczywistym. Nie wyobrażam sobie w takim przypadku braku zabezpieczeń w postaci real-time protection.
Podwójne dno polega na tym, że ukrywa trzecie i czwarte...
Odpowiedz
#7
salvatore7 napisał(a):Wracając jeszcze do tematu F-Secure czy ktoś z was posiada / testował pakiet lub antywirusa tej firmy?
Pakietu F-Secure nie używałem od wersji 2012, sam AV w odsłonie 2013 używałem przez krótką chwilę całkiem niedawno.
Ogólne wrażenia mam pozytywne, to zarówno w wersji IS, jak również AV, soft, który raz skonfigurowany,w większości przypadków staje się automatem i nie uprzykrza życia użytkownikowi zbyt dużą ilością alertów. Przyznaję, w ostatniej wersji nie robiłem żadnych własnych testów, ani na paczkach, ani na linkach, ale w większości znanych testów fiński produkt wypada dość dobrze. W kwestii obciążenia systemu też nie ma tragedii, procesorem nie szarpie, średnie zużycie pamięci w granicach 50-80 MB (przynajmniej u mnie). Oczywiście to soft komercyjny, chociaż całkiem niedawno była promocja na F-Secure w wersji AV na 1 rok.
Podsumowując w mojej opinii to zarówno w wersji AV, jak i IS, F-Secure jest zbliżony do Eset''a, z ciut lepszą ochronę w czasie rzeczywistym (co pokazują chociażby testy na av-test.).
Jeśli zależy Ci na lekkości i łagodnym traktowaniu zasobów sprzętowych, przy jednocześnie przyzwoitym poziomie ochrony, poleciłbym pakiet Nortona lub jeszcze lżejszy Webroot SecureAnywhere (dla podniesienia poziomu ochrony, bez specjalnej utraty lekkości, WSA można wesprzeć MBAM-em w wersji PRO, z dodatkową ochroną w trybie real-time).
Ponadto:
ktośtam napisał(a):Skupiłbym się jednak na przeglądarce, bo to obecnie główna furtka dla infekcji, czyli:
- zmiana domyślnych DNS''ów na OpenDNS lub Norton ConnectSafe
- dodatki takie jak Bitdefender TrafficLight oraz AdblockPlus z odpowiednimi filtrami (Malware Domains)
- instalacja HitmanPro.Alert
- pozbycie się Javy
Można również pomyśleć nad Sandboxie.
Kwestia wyboru sam AV czy pakiet IS należy oczywiście do Ciebie. Ja przy takiej konfiguracji, jaką posiadasz, zbyt długo bym się nie zastanawiał i celował w pakiet Emsisoftu, z wysokim poziomem ochrony i bardzo fajnym trybem ochrony bankowości internetowej Smile
Odpowiedz
#8
Zdecydowałem się na WERBOOT Secure Anywhere, testuje go od paru dni i jak na razie bardzo pozytywnie. Do tego zainstalowałem również HitmanPro i tak jak pisał ktośtam rzeczywiście jest lekki i szybki. Mam tylko jeszcze jedno pytanie, ponieważ Werboot''a zainstalowałem w wersji 2012 i czy warto się przesiadać na nowszą wersję 2013? Czytałem opinie tutaj na forum o wersji 2013 i dużo było niezbyt pochlebnych...
Odpowiedz
#9
salvatore7 napisał(a):Mam tylko jeszcze jedno pytanie, ponieważ Werboot''a zainstalowałem w wersji 2012 i czy warto się przesiadać na nowszą wersję 2013?
Produkty Webroota mają sygnatury wersji, nie konkretnych roczników Wink
salvatore7 napisał(a):Czytałem opinie tutaj na forum o wersji 2013 i dużo było niezbyt pochlebnych...
Ostatnia wersja WSA to 8.0.2.167 - nie zauważyłem w niej żadnych funkcjonalnych usterek czy uchybień, a przynajmniej u mnie działa bez zarzutu Smile
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości