08.07.2012, 18:59
Pamiętam kiedy około 4-5 lat temu zaprezentowano Gdatę 2008. Moi znajomi, którzy tez pasjonowali się tematami bezpieczeństwa, od razu podłapali nową wersję „strażnika”. Program szybko zagościł na moim komputerze, widziałem go także na komputerach szkolnych , czy u kolegów. Wspominam też szał na ten soft, wynikający z dwóch skanerów ,przez które trudno było coś przepuścić (teraz już nawet nie kojarzę czy w ówczesnej wersji były to Kaspersky + Bitdefender, czy już Bitdefender + avast!).
Choć Gdata wyróżniała się z tłumu naprawdę olbrzymią wykrywalnością, to niestety , ale mój komputer szybko pożałował tej decyzji. Program był ogromnie ciężki, skarg na wydajność to i przy wersji 2011 krążyło dość dużo. Poprzednia edycja niemieckiego zabezpieczenia trochę „odmieniła” przypisaną Gdacie metkę najcięższego oprogramowania, jednak swych antyfanów producent miał ciągle wielu.
Nigdy się ku temu jakoś szczególnie nie zrażałem. Pamiętam promocje w niejakim „Enterze” z wersją AV na pół roku, pózniej w innym czasopiśmie komputerowym było bodajże wydanie Internet Security. Wspominam to, gdyż Gdata była w zasadzie jedynym oprogramowaniem, który na moim komputerze gościł od początku do końca licencji i nie został wcześniej „z hukiem”
wyrzucony.
Dziś mam przyjemność przyjrzeć się , w mojej opinii, całkiem innemu programowi niż wcześniej, choć z zupełnie niepoddającym się ogólnej modzie interfejsem.
Oto co zauważyłem w kontakcie z Gdatą Internet Security 2013.
Instalacja i funkcje
Proces zainstalowania dwusilnikowego obrońcy zajmuje krótką chwilę. W wersji zalecanej program pyta tylko o dodanie dodatkowych funkcji takich jak Niszczarka i Kontrola Rodzicielska, oraz po wszystkim prosi o restart.
Interfejs nowej G Daty dla osób mających do czynienia z poprzednimi wersjami tego oprogramowania nie będzie absolutnie żadnym zaskoczeniem, ponieważ nic się nie zmieniło. Jest jasno, prosto i przejrzyście. Główny ekran został podzielony na na siedem części, w których mamy przedstawiony stan zabezpieczeń oraz po kliknięciu w odpowiednim miejscu , dostajemy dostęp do ustawień czy oferowanych czynności. I tyle. Pulpit Gdaty nie ma żadnych trudniejszych w obsłudze i znalezieniu zakładek. Jasno, prosto i logicznie, a wręcz łopatologicznie. Sytuacja ta nie oznacza jednak, że soft jest ubogi w funkcjonalności ,wręcz przeciwnie.
Ochrona antywirusowa…
..czyli powtórka z rozrywki. Dwa silniki skanujące: bitdefender + avast.
Nie będzie zaskoczeniem jeśli napiszę, że najsilniejszym ogniwem w walce z malware jest właśnie ten duet. Naprawdę ciężko znaleźć pliki, które przejdą przez dwa skanery, tym bardziej problem z tym będzie miał typowy użytkownik. Ja jednak podjąłem wyzwania i udało mnie się w Malwarelabie odnaleźć wirusy, których zarówno bitdefender jak i avast nie miały w swych bazach. Jak poradziła sobie Gdata? Przedstawię w kolejnej części opisu, teraz jednak skupię się na ustawieniach.
Pierwszym ustawieniemStrażnika, czyli ochrony Real time, jest wybór liczby działających skanerów, wyrażenie reguł postępowania z zainfekowanymi plikami, a także aktywacja lub deaktywacja Kontroli zachowań, czyli heurystyki programu. Można ustalic także wyjątki, czyli obszary/pliki, których G data ma nie kontrolować oraz dokładnie określić jakie typu plików mają podlegać skanowaniu.
Warto zauważyć, że antywirus oferuje pełną konfigurację. Możemy decydować nawet o tym, czy program ma skanować podczas odczytu i zapisu, czy tylko w momencie wybranej czynności.
W podobny sposób ustawia się ręczny skan:
Aktualizacje z kontrolą wersji:
Filtrowanie http , kompleksowy moduł skanujący nie tylko strony internetowe,ale także komunikatory oraz pobierane pliki.
Ochrona poczty e-mail, czyli Strażnik świetnie zabezpiecza zarówno maile wychodzące jak i dostarczane na konto użytkownika.
Strażnik skanuje automatycznie system w momencie bezczynności. Użytkujący może także zaplanować wybrane przez siebie skany.
Filtr spamu to zdecydowanie jedna z najlepszych warstw ochronnych Gdaty. Imponującą jest wielość możliwych ustawień i dostosowania programu do działania np.. poprzez definiowanie białych i czarnych list , czy choćby filtra treści.
Zapora Firewall
w pakiecie może działać w kilku trybach . Jej bogata konfiguracja umożliwia dostosowanie się do indywidualnego odbiorcy. Domyślnie działa na „normalnych” ustawieniach. Oczywiście czułość Firewalla można odpowiednio zwiększyć , zapewniając tym samym lepszą ochronę przed atakami sieciowymi. Co ciekawe sami decydujemy, czy Firewall ma sam podejmować decyzje (autopilot),a może pytać o działanie. Zwiększa to kontrolę użytkownika nad ruchem sieciowym na komputerze.
Jak widać skuteczność tego modułu proponowana przez producenta może plasować się na poziomach niskim/normalnym (domyślnym), wysokim i najwyższym. Nazewnictwo poszczególnych możliwości jest zrozumiałe dla absolutnie każdego.
To właśnie funkcję „Najwyższej skuteczności” w przypadku korzystania z autopilota polecam każdemu użytkownikowi.
Jednak Gdata w swym produkcie doceniła także użytkowników zaawansowanych. Otóż firewalla można ustawić także według własnych reguł,co interesujące również decydując o działaniach za pomocą pytań lub autopilota. Ciekawym modułem jest Kontrola referencji .
To naprawdę mocno zadziwiające, że z jednej strony zapora zastosowana w GDacie, potrafi być całkowitym automatem, a z drugiej może działać jak czuły Hips, którego niejedno rozwiązanie może pozazdrościć , a wirus, no cóż. W przypadku ustawienia Firewalla na maksymalne możliwości, pojęcie malware nie powinno występować w słowniku usera. Warto jednak wiedzieć, że takie funkcje są jednak przeznaczone dla naprawdę zaawansowanych i cierpliwych osób. Można ustawić w oknie dialogowym stałe reguły dla danych programów.
Kontrola rodzicielska
Zdaję sobie sprawę, że niektórzy rodzice zbyt przesadnie traktują aktywność sieciową swoich dzieci, jednak Gdata jest w tej kwestii aż nadto agresywna. Można blokować strony ze względu na kategorie, zakładać własne filtry, kontrolować czas dostępu do sieci. Ten moduł zawsze był silnym członem tego pakietu, jednak w nowej wersji jest jeszcze łatwiej konfigurowalny i ostry w stosunku do odwiedzanych witryn
Niszczarka dokumentów ,
Dobry pakiet broni nie tylko przed wirusami, ale także niechcianymi treściami.
W pakiecie GDaty nie mogło zabraknąć także modułu tworzenia płyty startowej , ratującej nas z opresji w momencie wtargnięcia szkodnika, ale także zastosowano szczególną technologię , zabezpieczającą transakcje bankowe - Gdata BankGuard
Nie sprawdziłem jak dokładnie działa ta funkcja, gdyż Trojan bankowy, którego pobrałem do testów został szybko usunięty z komputera przez Straznika, jednak pozwolę sobie cytatem opisać tę funkcjonalność:
„"Wiele rozwiązań antywirusowych dość często nie chroni użytkowników bankowości elektronicznej przed nowo powstającymi trojanami bankowymi. Często tego typu zagrożenie wykrywane jest zbyt późno, a stosowanie standardowych metod ochrony nie jest często skuteczne. W naszych laboratoriach stworzyliśmy produkt G Data BankGuard, który chroni użytkowników bankowości w czasie rzeczywistym. Nasza technologia jest całkowicie niezależna od baz sygnatur
wirusów i integruje się wykorzystywaną przeglądarką internetową. Jakiekolwiek próby infekcji przez trojany bankowe są automatycznie wykrywane, a ich destrukcyjne działanie skutecznie blokowane. G Data BankGuard jest kompatybilny ze wszystkimi rozwiązaniami antywirusowymi dostępnymi na rynku i jest już integralną częścią obecnych na rynku pakietów G Data 2012."
Źródło:
Pisząc wprost; mając zainstalowaną Gdatę nie musimy bać się o nasze pieniądze.
Test ochrony
Na 180 plików w najnowszej paczce usunęła aż 161 z nich, uruchomienie pozostałych wiązało się z koniecznym restartem i zablokowaniem ekranu przez jedna ze złośliwych aplikacji. Oczywiście w trybie Autopilota Firewalla, gdyż w działaniu interaktywnym pakiet Internet Security blokował dostęp do sieci każdego zagrożenia.
Wiadomo,że sam skan na żądanie zasługuje na pokłony, gdyż bardzo, ale to naprawdę bardzo ciężko jest znaleźć szkodliwy plik, który nie zostanie wykryty. Zauważyłem tez działania heurystyki. Test na nowych malware zaliczony na 4+.
PS. niestety z najnowszym Ransomem Celas Gdata nie dała sobie rady. W trybie interaktywnym była jedynie możliwość zablokowania dostępu do sieci podstępnemu szkodnikowi.
Niestety ,ale wykrycia Adware/Spyware mogłyby być większe. McAfee Stinger znalazł zainfekowane pliki.
Wydajność.
To największe zaskoczenie. Z resztą zobaczcie sami:
Szokujące, nie wiem dlaczego wcześnie tak nie było, jednak G Data IS 2013 w porównaniu do swych poprzednich edycji jest po prostu lekka.
Co więcej można ustawić jak ma przedstawiać się wydajność pakietu na komputerze użytkownika.
Co ciekawe ustawienie programu dla starszej maszyny całkowicie wyłącza skaner A bitdefendera i skanuje programy tylko podczas uruchamiania. Interesujące
Podsumowanie
Wnioski mogą być tylko jedne. Program przyjazny w obsłudze, może być zarówno w pełni automatyczny (niższa skuteczność) jak i całkowicie zależny od korzystającego. Deklasująca konkurencję wykrywalność z definicji, wystarczająca heurystyka w postaci kontroli zachowań , jasne komunikaty, skuteczny Firewall, agresywna kontrola rodzicielska, częste aktualizacje,zabezpieczone transakcje bankowe jak i czuła ochrona sieciowa oraz możliwości dostosowania działania pakietu do możliwości komputera. To wszystko sprawia, ze Gdata Internet Security 2013 stała się programem prawie idealnym, piszę prawie , bo ideałów nie ma, jednak producent ten zrobił ogromny krok w przód, zmieniając pakiet nie do poznania. Warto tez wiedzieć ,ze przy zakupie licencji dostaje się bezpłatnie klucz do Gdaty Mobile Security oraz aż5 GBbackupu danych, dzięki czemu Gdata Internet Security i pod względem funkcjonalności staje się niejako numerem 1.
Oczywiście zauważyłem też wady testowanej aplikacji. Są to między innymi:
-początkowo wolniejsze działanie komputera i dłuższy skan (zmienia się z czasem)
-pewne zacięcia działania systemu przy aktualizacji
+/- ochrona heurystyczna w trybie automatycznym Firewalla za mało czuła, choć w zasadzie tylko Adware przedostało się do folderów piaskownicy, uruchamiany trojan bankowy został powstrzymany, ale przeszedł Ransom Celas.
Każdemu polecam, by w wolnej chwili spróbował „odczarować” swą opinię o tym pakiecie i zasięgnął instalacji nowej wersji.
Dziękuję.
Autor:McAlex
Choć Gdata wyróżniała się z tłumu naprawdę olbrzymią wykrywalnością, to niestety , ale mój komputer szybko pożałował tej decyzji. Program był ogromnie ciężki, skarg na wydajność to i przy wersji 2011 krążyło dość dużo. Poprzednia edycja niemieckiego zabezpieczenia trochę „odmieniła” przypisaną Gdacie metkę najcięższego oprogramowania, jednak swych antyfanów producent miał ciągle wielu.
Nigdy się ku temu jakoś szczególnie nie zrażałem. Pamiętam promocje w niejakim „Enterze” z wersją AV na pół roku, pózniej w innym czasopiśmie komputerowym było bodajże wydanie Internet Security. Wspominam to, gdyż Gdata była w zasadzie jedynym oprogramowaniem, który na moim komputerze gościł od początku do końca licencji i nie został wcześniej „z hukiem”
wyrzucony.
Dziś mam przyjemność przyjrzeć się , w mojej opinii, całkiem innemu programowi niż wcześniej, choć z zupełnie niepoddającym się ogólnej modzie interfejsem.
Oto co zauważyłem w kontakcie z Gdatą Internet Security 2013.
Instalacja i funkcje
Proces zainstalowania dwusilnikowego obrońcy zajmuje krótką chwilę. W wersji zalecanej program pyta tylko o dodanie dodatkowych funkcji takich jak Niszczarka i Kontrola Rodzicielska, oraz po wszystkim prosi o restart.
[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]
[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]
Interfejs nowej G Daty dla osób mających do czynienia z poprzednimi wersjami tego oprogramowania nie będzie absolutnie żadnym zaskoczeniem, ponieważ nic się nie zmieniło. Jest jasno, prosto i przejrzyście. Główny ekran został podzielony na na siedem części, w których mamy przedstawiony stan zabezpieczeń oraz po kliknięciu w odpowiednim miejscu , dostajemy dostęp do ustawień czy oferowanych czynności. I tyle. Pulpit Gdaty nie ma żadnych trudniejszych w obsłudze i znalezieniu zakładek. Jasno, prosto i logicznie, a wręcz łopatologicznie. Sytuacja ta nie oznacza jednak, że soft jest ubogi w funkcjonalności ,wręcz przeciwnie.
[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]
Ochrona antywirusowa…
..czyli powtórka z rozrywki. Dwa silniki skanujące: bitdefender + avast.
Nie będzie zaskoczeniem jeśli napiszę, że najsilniejszym ogniwem w walce z malware jest właśnie ten duet. Naprawdę ciężko znaleźć pliki, które przejdą przez dwa skanery, tym bardziej problem z tym będzie miał typowy użytkownik. Ja jednak podjąłem wyzwania i udało mnie się w Malwarelabie odnaleźć wirusy, których zarówno bitdefender jak i avast nie miały w swych bazach. Jak poradziła sobie Gdata? Przedstawię w kolejnej części opisu, teraz jednak skupię się na ustawieniach.
[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]
Pierwszym ustawieniemStrażnika, czyli ochrony Real time, jest wybór liczby działających skanerów, wyrażenie reguł postępowania z zainfekowanymi plikami, a także aktywacja lub deaktywacja Kontroli zachowań, czyli heurystyki programu. Można ustalic także wyjątki, czyli obszary/pliki, których G data ma nie kontrolować oraz dokładnie określić jakie typu plików mają podlegać skanowaniu.
[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]
Warto zauważyć, że antywirus oferuje pełną konfigurację. Możemy decydować nawet o tym, czy program ma skanować podczas odczytu i zapisu, czy tylko w momencie wybranej czynności.
W podobny sposób ustawia się ręczny skan:
[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]
Aktualizacje z kontrolą wersji:
[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]
Filtrowanie http , kompleksowy moduł skanujący nie tylko strony internetowe,ale także komunikatory oraz pobierane pliki.
[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]
[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]
[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]
Ochrona poczty e-mail, czyli Strażnik świetnie zabezpiecza zarówno maile wychodzące jak i dostarczane na konto użytkownika.
[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]
[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]
Strażnik skanuje automatycznie system w momencie bezczynności. Użytkujący może także zaplanować wybrane przez siebie skany.
[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]
Filtr spamu to zdecydowanie jedna z najlepszych warstw ochronnych Gdaty. Imponującą jest wielość możliwych ustawień i dostosowania programu do działania np.. poprzez definiowanie białych i czarnych list , czy choćby filtra treści.
[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]
[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]
[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]
Zapora Firewall
w pakiecie może działać w kilku trybach . Jej bogata konfiguracja umożliwia dostosowanie się do indywidualnego odbiorcy. Domyślnie działa na „normalnych” ustawieniach. Oczywiście czułość Firewalla można odpowiednio zwiększyć , zapewniając tym samym lepszą ochronę przed atakami sieciowymi. Co ciekawe sami decydujemy, czy Firewall ma sam podejmować decyzje (autopilot),a może pytać o działanie. Zwiększa to kontrolę użytkownika nad ruchem sieciowym na komputerze.
[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]
Jak widać skuteczność tego modułu proponowana przez producenta może plasować się na poziomach niskim/normalnym (domyślnym), wysokim i najwyższym. Nazewnictwo poszczególnych możliwości jest zrozumiałe dla absolutnie każdego.
[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]
To właśnie funkcję „Najwyższej skuteczności” w przypadku korzystania z autopilota polecam każdemu użytkownikowi.
Jednak Gdata w swym produkcie doceniła także użytkowników zaawansowanych. Otóż firewalla można ustawić także według własnych reguł,co interesujące również decydując o działaniach za pomocą pytań lub autopilota. Ciekawym modułem jest Kontrola referencji .
[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]
[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]
[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]
[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]
[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]
[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]
[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]
[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]
[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]
To naprawdę mocno zadziwiające, że z jednej strony zapora zastosowana w GDacie, potrafi być całkowitym automatem, a z drugiej może działać jak czuły Hips, którego niejedno rozwiązanie może pozazdrościć , a wirus, no cóż. W przypadku ustawienia Firewalla na maksymalne możliwości, pojęcie malware nie powinno występować w słowniku usera. Warto jednak wiedzieć, że takie funkcje są jednak przeznaczone dla naprawdę zaawansowanych i cierpliwych osób. Można ustawić w oknie dialogowym stałe reguły dla danych programów.
Kontrola rodzicielska
Zdaję sobie sprawę, że niektórzy rodzice zbyt przesadnie traktują aktywność sieciową swoich dzieci, jednak Gdata jest w tej kwestii aż nadto agresywna. Można blokować strony ze względu na kategorie, zakładać własne filtry, kontrolować czas dostępu do sieci. Ten moduł zawsze był silnym członem tego pakietu, jednak w nowej wersji jest jeszcze łatwiej konfigurowalny i ostry w stosunku do odwiedzanych witryn
[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]
[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]
[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]
[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]
[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]
[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]
[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]
Niszczarka dokumentów ,
Dobry pakiet broni nie tylko przed wirusami, ale także niechcianymi treściami.
[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]
[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]
W pakiecie GDaty nie mogło zabraknąć także modułu tworzenia płyty startowej , ratującej nas z opresji w momencie wtargnięcia szkodnika, ale także zastosowano szczególną technologię , zabezpieczającą transakcje bankowe - Gdata BankGuard
Nie sprawdziłem jak dokładnie działa ta funkcja, gdyż Trojan bankowy, którego pobrałem do testów został szybko usunięty z komputera przez Straznika, jednak pozwolę sobie cytatem opisać tę funkcjonalność:
„"Wiele rozwiązań antywirusowych dość często nie chroni użytkowników bankowości elektronicznej przed nowo powstającymi trojanami bankowymi. Często tego typu zagrożenie wykrywane jest zbyt późno, a stosowanie standardowych metod ochrony nie jest często skuteczne. W naszych laboratoriach stworzyliśmy produkt G Data BankGuard, który chroni użytkowników bankowości w czasie rzeczywistym. Nasza technologia jest całkowicie niezależna od baz sygnatur
wirusów i integruje się wykorzystywaną przeglądarką internetową. Jakiekolwiek próby infekcji przez trojany bankowe są automatycznie wykrywane, a ich destrukcyjne działanie skutecznie blokowane. G Data BankGuard jest kompatybilny ze wszystkimi rozwiązaniami antywirusowymi dostępnymi na rynku i jest już integralną częścią obecnych na rynku pakietów G Data 2012."
Źródło:
[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]
(strona główna)Pisząc wprost; mając zainstalowaną Gdatę nie musimy bać się o nasze pieniądze.
Test ochrony
Na 180 plików w najnowszej paczce usunęła aż 161 z nich, uruchomienie pozostałych wiązało się z koniecznym restartem i zablokowaniem ekranu przez jedna ze złośliwych aplikacji. Oczywiście w trybie Autopilota Firewalla, gdyż w działaniu interaktywnym pakiet Internet Security blokował dostęp do sieci każdego zagrożenia.
Wiadomo,że sam skan na żądanie zasługuje na pokłony, gdyż bardzo, ale to naprawdę bardzo ciężko jest znaleźć szkodliwy plik, który nie zostanie wykryty. Zauważyłem tez działania heurystyki. Test na nowych malware zaliczony na 4+.
PS. niestety z najnowszym Ransomem Celas Gdata nie dała sobie rady. W trybie interaktywnym była jedynie możliwość zablokowania dostępu do sieci podstępnemu szkodnikowi.
[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]
[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]
[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]
[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]
[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]
Niestety ,ale wykrycia Adware/Spyware mogłyby być większe. McAfee Stinger znalazł zainfekowane pliki.
[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]
Wydajność.
To największe zaskoczenie. Z resztą zobaczcie sami:
[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]
[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]
[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]
[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]
Szokujące, nie wiem dlaczego wcześnie tak nie było, jednak G Data IS 2013 w porównaniu do swych poprzednich edycji jest po prostu lekka.
Co więcej można ustawić jak ma przedstawiać się wydajność pakietu na komputerze użytkownika.
[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]
Co ciekawe ustawienie programu dla starszej maszyny całkowicie wyłącza skaner A bitdefendera i skanuje programy tylko podczas uruchamiania. Interesujące
Podsumowanie
Wnioski mogą być tylko jedne. Program przyjazny w obsłudze, może być zarówno w pełni automatyczny (niższa skuteczność) jak i całkowicie zależny od korzystającego. Deklasująca konkurencję wykrywalność z definicji, wystarczająca heurystyka w postaci kontroli zachowań , jasne komunikaty, skuteczny Firewall, agresywna kontrola rodzicielska, częste aktualizacje,zabezpieczone transakcje bankowe jak i czuła ochrona sieciowa oraz możliwości dostosowania działania pakietu do możliwości komputera. To wszystko sprawia, ze Gdata Internet Security 2013 stała się programem prawie idealnym, piszę prawie , bo ideałów nie ma, jednak producent ten zrobił ogromny krok w przód, zmieniając pakiet nie do poznania. Warto tez wiedzieć ,ze przy zakupie licencji dostaje się bezpłatnie klucz do Gdaty Mobile Security oraz aż5 GBbackupu danych, dzięki czemu Gdata Internet Security i pod względem funkcjonalności staje się niejako numerem 1.
[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]
Oczywiście zauważyłem też wady testowanej aplikacji. Są to między innymi:
-początkowo wolniejsze działanie komputera i dłuższy skan (zmienia się z czasem)
-pewne zacięcia działania systemu przy aktualizacji
+/- ochrona heurystyczna w trybie automatycznym Firewalla za mało czuła, choć w zasadzie tylko Adware przedostało się do folderów piaskownicy, uruchamiany trojan bankowy został powstrzymany, ale przeszedł Ransom Celas.
Każdemu polecam, by w wolnej chwili spróbował „odczarować” swą opinię o tym pakiecie i zasięgnął instalacji nowej wersji.
Dziękuję.
Autor:McAlex
SafeGroup.pl - Zadbamy o Twoje bezpieczeństwo
Dzięki
hehe:
