Kradzież danych z bułgarskiego urzędu podatkowego
#1
Całą aferę określono parodią, ale niestety skutki jej dotknęły niemal wszystkich dorosłych mieszkańców Bułgarii. Ujawniono, że z bułgarskiej krajowej agencji zajmującej się m.in. podatkami (National Revenue Agency) wykradziono prywatne dane, jak się szacuje, ok 5 milionów obywateli tego kraju (wszystkich mieszkańców jest nieco ponad 7 milionów tylko). Dane, które skradziono to wg oficjalnych informacji zaledwie 3% zasobów, ale poza imieniem, nazwiskiem, adresem to także dane związane z osiąganymi dochodami...czyli raczej wrażliwe, poza tym mówi się, że ilość danych to 21 GB. Taką ilość wskazał złodziej w swojej korespondencji z mediami na rosyjskich adresach.
Zaniedbania w infrastrukturze ochronnej, w procedurach były tak ogromne, że nie przeszły bez echa i w rezultacie decyzją komisji UE nałożono na Bułgarię karę w wysokości 20 milionów Euro.
To jeszcze niw wszystko w tej sprawie...będzie dziwniej Smile...już złapano i aresztowano sprawcę, którym okazał się 20 letni programista i ekspert bezpieczeństwa, który pracował jako pentester i audytor m.in dla rządowej agencji. W okradzionej agencji podatkowo-finansowej zajmował się m.in. konfiguracją sprzętu i oprogramowania na serwerach.

Źródła informacji

[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]

[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]

[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]


Tu nasuwa się refleksja...owszem Bułgaria to kraj, który nie jest duży i ostatnimi laty ma spore problemy społeczne - ludzie młodzi głównie stamtąd emigrują, a przybywa imigrantów z innych krajów bałkańskich i azjatyckich...szerzy się korupcja i szara strefa biznesu i pracy. Możliwe, że problemy, o których piszemy w związku z ta kradzieżą danych mało kogo obchodzą na co dzień...ale czy w kraju jak nasz, który choć większy i pewnie zasobniejszy, również przechodzi podobnie kryzys...czy takie zaniedbania mogą mieć miejsce? Czy mamy naprawdę sprawną infrastrukturę, dobrych fachowców i kadrę zarządzającą? Hmm///mam chyba wątpliwości niestety.
"Bezpieczeństwo jest podróżą, a nie celem samym w sobie - to nie jest problem, który można rozwiązać raz na zawsze"
"Zaufanie nie stanowi kontroli, a nadzieja nie jest strategią"
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości