15.09.2011, 09:35
ESS 5 gościł u mnie zaledwie kilka godzin. Myślałem, że Eset naprawdę się postarał, ale niestety, to o czym pisze Kamil to prawda.
Do zalet pakietu można zaliczyć na pewno jego niebywałą lekkość - w moim odczuciu system z zainstalowanym ESS 5 chodzi płynniej niż z NIS 2012 oraz bardzo przyjemny i przejrzysty interface.
Niestety HIPS i zaporę w trybie automatycznym możemy potraktować tak jakby ich nie było - ale to pewnie to o czym kiedyś wspominał Eugeniusz - kastracja aplikacji kosztem wygody użytkowania.
Jeżeli natomiast ustawimy HIPS i zaporę w tryb interaktywny, to możemy zapomnieć o normalnym użytkowaniu komputera - taką ilością popupów potraktował mnie tylko chyba Malware Defender. No ale coś za coś, albo wygoda albo maksymalna kontrola nad aplikacjami. Szkoda, że nie udało się zaimplementować czegoś pomiędzy...
Do czego mogę się przyczepić jeszcze to aktualizacje. Ich częstotliwość jest zdecydowanie za mała - dzisiaj rano ESS 5 miał nadal bazy z wczoraj i przy próbie aktualizacji zwracał komunikat, że są one aktualne - dowodzi to tylko, że lab Esetu musi zacząć się bardziej starać.
Może w testach ESS wypada nieźle, ale biorąc pod uwagę wyżej wymienione wady stwierdzam, że nie mam pełnego zaufania to tego pakietu i uważam, że nie jest wart swojej ceny.
Do zalet pakietu można zaliczyć na pewno jego niebywałą lekkość - w moim odczuciu system z zainstalowanym ESS 5 chodzi płynniej niż z NIS 2012 oraz bardzo przyjemny i przejrzysty interface.
Niestety HIPS i zaporę w trybie automatycznym możemy potraktować tak jakby ich nie było - ale to pewnie to o czym kiedyś wspominał Eugeniusz - kastracja aplikacji kosztem wygody użytkowania.
Jeżeli natomiast ustawimy HIPS i zaporę w tryb interaktywny, to możemy zapomnieć o normalnym użytkowaniu komputera - taką ilością popupów potraktował mnie tylko chyba Malware Defender. No ale coś za coś, albo wygoda albo maksymalna kontrola nad aplikacjami. Szkoda, że nie udało się zaimplementować czegoś pomiędzy...
Do czego mogę się przyczepić jeszcze to aktualizacje. Ich częstotliwość jest zdecydowanie za mała - dzisiaj rano ESS 5 miał nadal bazy z wczoraj i przy próbie aktualizacji zwracał komunikat, że są one aktualne - dowodzi to tylko, że lab Esetu musi zacząć się bardziej starać.
Może w testach ESS wypada nieźle, ale biorąc pod uwagę wyżej wymienione wady stwierdzam, że nie mam pełnego zaufania to tego pakietu i uważam, że nie jest wart swojej ceny.