03.09.2011, 19:34
No cóż, wdł mnie antywirus jest od wykrywanie zagrożeń a nie nazywania ich i wymyślania pięknych nazw łącznie z bajecznymi wariantami, które nie mówią 99.9% użytkownikom kompletnie NIC.
Nawet jeśli będę wiedział, że miałem doczynienia z trojanem czy robakiem.. po co mi to? Żebym opowiadał o tym kolegom?
Kolejna pierdółka o produktach fimy "C" podobnie jak z autosandboxem i tym, że tak się to nazywa.
Wszystko działa, radzę wziąć pod lupę inne programy, znajdziesz tego masę.
Nawet jeśli będę wiedział, że miałem doczynienia z trojanem czy robakiem.. po co mi to? Żebym opowiadał o tym kolegom?
Kolejna pierdółka o produktach fimy "C" podobnie jak z autosandboxem i tym, że tak się to nazywa.
Wszystko działa, radzę wziąć pod lupę inne programy, znajdziesz tego masę.
[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]