14.02.2011, 15:57
Ja mu dzisiaj podziękowałem na dłuższy czas: zainstalowałem, wszystko pięknie, mile zaskoczony skanem, tym że nie pyta itp.
Działał kilka godzin, po czym po jednym z rebootów dosłownie się rozleciał: w żaden sposób nie dało się go odpalić.
Po usunięciu brak neta (widział siedzi nie łączył się), data cofnięta do 1980 roku...
Pomogło jakimś cudem nie wyłączone przywracanie + ręczne kopanie po katalogach i usuwanie jego resztek.
Jeżeli go wrzucę, to na pewno nie u siebie.
Działał kilka godzin, po czym po jednym z rebootów dosłownie się rozleciał: w żaden sposób nie dało się go odpalić.
Po usunięciu brak neta (widział siedzi nie łączył się), data cofnięta do 1980 roku...
Pomogło jakimś cudem nie wyłączone przywracanie + ręczne kopanie po katalogach i usuwanie jego resztek.
Jeżeli go wrzucę, to na pewno nie u siebie.